Kwintesencją naszych kreatywnych zmagań prezentowych zawsze jest pięknie prezentujące się opakowanie, które często jest dla nas nie lada wyzwaniem. Dzisiaj wspólnie przemierzymy szlaki przez ten ostatni zwieńczający etap. Oczywiście, możemy wybrać opcje, przy której nasz wkład będzie minimalny, jak na przykład gotowe pudełka prezentowe. Jednak nie idąc na skróty obierzmy
tą zaawansowaną wersję przy użyciu papieru do pakowania prezentów.
Na początek przygotujmy niezbędne rzeczy, które pomogą nam uzyskać efektowny rezultat,
a przy tym nasza praca będzie efektywniejsza. Naszym must have staną się nożyczki, taśma- najlepiej również ta dwustronna i matowa; oraz wcześniej wspomniany papier. Papier pakowy dobierzmy oczywiście adekwatnie do okazji, jednak sama kolorystyka czy wzory nie mogą być naszym jedynym kryterium, zwłaszcza gdy jest to nasze pierwsze spotkanie z tego typy artyzmem.
Początkujący powinni wybierać papier grubszy i mniej błyszczący, gdyż to on najlepiej będzie z nami współpracował. Jeśli jednak mamy już poziom mistrzowski na tej płaszczyźnie to jedynie
co nas ogranicza to asortyment sklepu i zasoby portfela, więc śmiało możemy zaszaleć.
Gdy jesteśmy w pełni papier powinien obejmować pudełko na szerszym boku z mały zapasem, natomiast na pozostałych bokach powinien sięgać nieco ponad połowy wysokości. Mając już idealny, skrupulatnie odmierzony kawałek papieru zaczynamy od owinięcia szerokiego boku pudełka pamiętając by zrobić to starannie oraz w miarę ciasno, co ułatwi nam obecność taśmy, którą należy przytwierdzić papier do pudełka. Teraz zajmiemy się rogami, gdzie musimy odwrócić pudełko do góry nogami w stosunku do poprzedniej pozycji, tak by ujrzeć linie łączenia się papieru.
Zaginamy do środka wystający bok, który nachodzi na zagięty w poprzednim kroku kawałek papieru
i delikatnie zakrywamy obydwa boki pudełka. Jeżeli nasze techniczne oko nas nie zawiodło to papier pokrywający boki będzie równy po dwóch końcach. Jeśli jednak efekt nas nie satysfakcjonuje, możemy zagiąć górę od powstałego trójkąta tak by wszystko było symetryczne. Oczywiście przy zgięciach nie zapominajmy o naszej przyjaciółce taśmie. Po wykonaniu wszystkich kroków otrzymujemy estetycznie zapakowany prezent, który możemy ozdobić w zależności od okazji
i rozmachu; kwiatami, bombkami czy może brelokami w kształcie serca, co podtrzyma kolorystycznie pasująca kokarda. Trening czyni mistrza, być może Wasze umiejętności pozwolą na pomoc samemu świętemu Mikołajowi!